Owady zapylające odgrywają kluczową rolę w zdrowym funkcjonowaniu sadów i ogrodów. Ich praca polega nie tylko na zapylaniu kwiatów, ale także na zachowaniu różnorodności ekosystemów oraz zapewnieniu obfitości plonów. W tym artykule przyjrzymy się głównej roli owadów zapylających w sadzie oraz temu, jak możemy im pomóc! Sprawdź koniecznie!
Zapylacze… czyli?
Zapylacze to nie tylko różne owady, ale także inne zwierzęta, które odgrywają kluczową rolę w procesie zapylenia roślin. Ich zadaniem jest przenoszenie pyłku z pręcików kwiatów na ich znamiona, co umożliwia roślinom owocowanie. Dzieje się to gdy zapylacze żywią się nektarem i pyłkiem, a podczas swoich wizyt przenoszą pyłek między różnymi kwiatami. Warto zauważyć, że zapylacze mają ogromny wpływ na globalną produkcję żywności. Niewielu zdaje sobie sprawę, jak istotną rolę odgrywają owady zapylające w dostarczaniu tego, co później znajduje się na naszych stołach.
Dlaczego owady zapylające są ważne? Znaczenie owadów zapylających
- Proces zapylania – owady zapylające, takie jak pszczoły, trzmiele, motyle i muchy, przyczyniają się do przenoszenia pyłku z jednego kwiatu na drugi, co jest niezbędne do zapłodnienia roślin i produkcji owoców.
- Zwiększenie plonów – obecność owadów zapylających zwiększa ilość owoców, jakie rośliny mogą wytworzyć. Bez ich udziału, wiele gatunków roślin nie byłoby w stanie wyprodukować owoców.
- Zachowanie różnorodności – dzięki pracy owadów zapylających zachowujemy różnorodność genetyczną roślin, co ma kluczowe znaczenie dla odporności na choroby i zmiany środowiskowe.
- Wspieranie ekosystemów- owady zapylające są ważnym ogniowym elementem w łańcuchu pokarmowym, zapewniając pożywienie dla ptaków, nietoperzy i innych drapieżników.
Pszczoła miodna – jeden z najefektywniejszych zapylaczy
Pszczoły, w tym także pszczoła miodna, posiadają wyjątkową zdolność do rozpoznawania i odwiedzania roślin w poszukiwaniu nektaru i pyłku. Ich ciało pokryte jest włoskami, które elektrostatycznie przyciągają pyłek, umożliwiając mu przyleganie i transportowanie go z kwiatu na kwiat. Ten proces zapylania jest kluczowy dla reprodukcji roślin i produkcji nasion, co z kolei wpływa na utrzymanie bioróżnorodności i zapewnienie obfitości plonów. Bez pszczelego zapylania wiele roślin, w tym wiele gatunków uprawnych, miałoby znacznie mniejszą szansę na powodzenie reprodukcyjne, co ostatecznie mogłoby prowadzić do ograniczenia dostępności żywności dla ludzi i innych zwierząt. Dlatego też dbanie o zdrowie i dobrostan populacji pszczół oraz innych zapylaczy staje się priorytetem nie tylko dla rolników, ale dla całego społeczeństwa.
Murarka ogrodowa – co musisz wiedzieć?
W sadownictwie często wykorzystuje się murarkę ogrodową jako owada zapylającego. Przez sezon rozwija jedno pokolenie, a badacze opracowali techniki manipulacji pojawianiem się tych owadów na plantacjach poprzez kontrolę warunków rozwoju ich kokonów. Murarki są aktywne przez okres 2-2,5 miesiąca, rozpoczynając loty w kwietniu i kontynuując zapylanie do czerwca. Są zainteresowane wyłącznie pyłkiem kwiatowym i odwiedzają blisko 150 gatunków roślin uprawnych i dziko rosnących, w tym drzewa i krzewy owocowe, takie jak brzoskwinie, morele, śliwy, wiśnie, jabłonie, grusze, porzeczki, maliny oraz jeżyny. W konkurencji o zapylanie roślin stoją m.in.: orzechy włoskie, topole, graby i buki, które wykazują intensywniejszą aktywność pylenia. Zasięg lotów murarek wynosi od 200 do 300 metrów, co przekłada się na konieczność umieszczania gniazd w odległościach nie większych niż 200 metrów od siebie oraz od roślin, które mogą stanowić konkurencję w procesie zapylania.
Trzmiel ziemny zapyla rośliny, których nie zapylają pszczoły
Trzmiel ziemny (Bombus terrestris) to jeden z licznych gatunków trzmieli, który odgrywa istotną rolę w ekosystemach jako zapylacz. Podobnie jak pszczoły, trzmiele posiadają zdolność do zbierania nektaru i pyłku z kwiatów, co przyczynia się do zapylania. Jednakże istnieje istotna różnica między pszczołami a trzmielami w kontekście preferencji roślinnych. Trzmiele często odwiedzają rośliny o specyficznych cechach, które inne zapylacze, w tym pszczoły, mogą pomijać. Dzięki temu, trzmiele pełnią ważną rolę w zapylaniu roślin, których nie zapylają pszczoły, przyczyniając się w ten sposób do zachowania różnorodności biologicznej oraz zdrowia ekosystemów.
Zapylacze nie kończą się na pszczołach i pszczołowatych!
Motyle, zarówno te aktywne w ciągu dnia, jak i te, które są nocne, posiadają ssawki, zwane “trąbkami”, o długości nawet kilku centymetrów. Dzięki nim mogą się żywić nektarem, który jest niedostępny dla innych owadów, jednocześnie przenosząc pyłek między kwiatami. Kwiaty o intensywnym zapachu przyciągają chrząszcze. Ciała chrząszczy są pokryte włoskami, mogą efektywnie przenosić pyłek.
Muchówki są bardzo skutecznymi zapylaczami roślin, w tym tych rosnących w miejscach chłodnych i zacienionych, które rzadko odwiedzają pszczoły. Gatunki muchówek, które mają dłuższe narządy gębowe, odwiedzają rośliny głęboko ukrytym nektarze, natomiast gatunki o krótkich aparatach można spotkać na kwiatach z łatwo dostępnymi nektarnikami.
Do muchówek zaliczają się m.in. bzygi. To muchówki przypominające osy są mniejsze od nich i nie żądlą. Od kwietnia do października te pożyteczne owady zbierają pyłek i nektar, a także zapylają kwiaty, co pomaga w zachowaniu równowagi ekosystemu. Larwy bzygów żywią się mszycami, a jedna larwa może pochłonąć nawet 800 sztuk. Zapylacze to również znane, choć niezbyt lubiane, muchy i komary.
Spośród gatunków zapylających warto też wyróżnić grzebaczowate, które są bliskie pszczołom. Ich pokarm to nektar i pyłek. Żywią się tez larwami innych owadów, w tym szkodnikami często atakującymi uprawy. Chrząszcze, skorki, przylżeńce i pluskwiaki, żerując na roślinach, przenoszą niewielkie ilości pyłku między nimi, co również sprzyja zapylaniu krzyżowemu.
Dzięki różnorodności zapylaczy, rośliny mają większą szansę na zapłodnienie, co sprzyja zwiększeniu plonów oraz utrzymaniu różnorodności biologicznej w środowisku naturalnym.
Jak możemy pomóc owadom zapylającym?
- Sadzenie roślin przyciągających owady – wybierając kwitnące rośliny, które są atrakcyjne dla owadów zapylających, takich jak lawenda, dzika róża, czy mięta, może zachęcić owady do odwiedzania naszego sadu.
- Unikanie stosowania pestycydów – pestycydy mogą być szkodliwe dla owadów zapylających. Zamiast tego, stosujmy naturalne metody kontroli szkodników, aby nie zakłócać równowagi ekosystemu w naszym sadzie.
- Zapewnienie schronienia – w sadzie możemy umieścić hotele dla owadów, czyli specjalne konstrukcje zapewniające im miejsce na schronienie i rozmnażanie.
Inne owady pożyteczne, które warto znać
Jakie owady pożyteczne warto jeszcze znać? Wśród pożytecznych owadów warto wymienić m.in.:
- Biedronki oraz ich larwy – to owady pożyteczne, które są drapieżnikami już w stadium larwalnym. Dzięki nim łatwo pozbędziemy się mszyc. Jedna larwa biedronki w ciągu swego rozwoju zjada około 600 mszyc. Dorosłe osobniki zimujące w stertach liści czy kamieni wychodzą na żer wczesną wiosną. Larwy biedronek spotkać możemy natomiast od czerwca do sierpnia. Owada dorosłego znajdziemy w swoim ogrodzie od kwietnia do września.
- Ważki – to pożyteczne owady, które pojawiają się przy wodzie, w okolicy dużych zbiorników i przy oczkach wodnych. Zarówno larwy, jak i dorosłe osobniki, odżywiają się larwami komarów, muchami oraz innymi owadami wodnymi, przyczyniając się do kontroli ich populacji.
- Złotooki – niewielkie, jasnozielone pożyteczne owady, o długości ciała 10-15 mm, odżywiają się pyłkiem kwiatowym i nektarem. Ich larwy żywią się mszycami, wciornastkami oraz wełnowcami, kontrolując ich populacje w ogrodach i na polach. Larwy złotooków mają żółtobrązowy kolor.
- Dziubałek gajowy – mały pluskwiak o długości ciała 3,5-4,5 mm, odżywia się różnymi szkodliwymi owadami, takimi jak przędziorki, jaja owocówek czy gąsienice.
- Osiec korówkowy – błonkówka o rozmiarach do 1,5 mm, składa jaja w ciele mszycy, kontrolując ich populacje naturalnie. Larwy tego owada przepoczwarzają się wewnątrz martwego ciała żywiciela, co jest częścią cyklu życiowego tego gatunku.
Do owadów pożytecznych zaliczyć możemy również pająki, mrówki i wiele innych. Warto też wiedzieć, że niektóre organizmy pasożytują w ciele ofiary, usuwając swoich gospodarzy (np. gąsienice) żerujących w ogrodzie. Do takich organizmów należą np. baryłkarz bieliniak, pasożytują w ten sposób w gąsienicach, uznawanych za szkodniki plantacji.
Podsumowanie:
Owady zapylające i inne owady pożyteczne są nieocenionymi pomocnikami w sadzie, wspierając zdrowy wzrost roślin i zwiększając plony. Dbając o ich środowisko życia i zapewniając im odpowiednie warunki, możemy cieszyć się obfitością owoców oraz zachować równowagę ekologiczną w naszych ogrodach.